Vanessa_Black
Nokturn
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:56, 25 Lip 2008 Temat postu: Wampiraci- streszczenie. |
|
|
Bonsai na starym forum napisał: |
Od razu mówie, że nie jest to całe streszczenie. Nie dokońcyłam w ferie a później jakoś nie miałam czasu a później to już książke musiałam oddać. Może ktoś się skusi dokończyć?
„WAMPIRACI: DEMONY OCEANU”
Jest rok 2505. podniosły się wody oceanów. Nadchodzi nowa era piractwa.
Zatoka księżycowa, wschodnie wybrzeże Australii. Bliźniacy Grace i Connor Tempest mieszkają wraz z ojcem w latarni morskiej. Ojciec często opowiada im szanty. Tak jak podczas jednej ze sztormowych nocy. Zaczyna słowami:
- „Oto- oznajmił z namaszczeniem, jakby nie robił tego już tysiąc razy- szanta śpiewana zanim jeszcze nadszedł drugi potop, po którym świat stał się taki mokry. To szanta o statku płynącym wśród nocy, przez wieczność. Ten statek niesie załogę dusz potępionych, demonów oceanu. Statek, który żegluje od początków czasu i będzie żeglował do samego końca świata...”
I zaczął śpiewać.
Opowiem ci o wampiratach
-wieść stara, lecz prawdziwa-
tak, w tej historii statkiem starym
straszna załoga pływa.
O tak, zaśpiewam o statku starym,
Co pruje bezmiar fal,
budząc paniczny strach.
Podarte żagle tego statku
są niby skrzydła ptaków,
a sam kapitan tarza swą zakrył,
żeby nie mnożyć strachu.
Śmiertelnie bladą skórą,
martwym wyrazem oczu,
zębami jak u diabła.
O tak, kapitan twarz swą zakrył
i nie ogląda świata.
Oj, lepiej dobry bądź i prawy,
nie żałuj na to sił,
bo cię zamienię w wampirata
i w dal odpłyniesz w mig.
Tak, lepiej dobry bądź i prawy,
bo spójrz! Czy widzisz to:
jest czarny statek w porcie dziś,
ma w pustym luku miejsca dość
(Dla ciebie miejsca dość!).
Skoro piraci są tak podli,
a gorsze od nich są wampiry,
po kres mych dni wciąż się modlę
by mimo mej szanty o wampiratach,
nie spotkać ich na swej drodze.
O tak, okrutni są piraci,
Wampiry znaczą śmierć.
Modlę się co dzień, chcę, byś wiedział,
żebyś nie ujrzał wampirata,
by nie dosięgła cię ich ręka...
Siedem lat później rodzeństwo siedzi na pogrzebie ojca. Do adopcji bliźniaków szykuje się Lachalan Busby, który jest właścicielem banku a także Polly Pagett- właścicielka sierocińca w zatoce księżycowej. Lachalan Busby wraz z żoną nie mają dzieci.
Jednak Connor i Grace nie chcą zostać dziećmi państwa Busby ani trafić do sierocińca. W latarni niestety nie mogą zostać ponieważ należy ona do banku jak cała reszta ich majątku. Rodzeństwo ucieka łódką ojca tuż przed nosem pani Busby i pani Pagett. Mieli szczęście bo oby dwie panie stwierdzają, że najlepiej czytuje „Niech ich rekiny zjedzą!” Loretta Busby i „Nich ich lepiej złapią piraci” Polly Pogrtt. A kiedy zaczął zbliżać się sztorm obie kobiety na myśl o dwójce dzieci na środku morza zaczęły się szyderczo śmiać.
Tym czasem Grace i Connor walczą o przetrwanie na środku oceanu podczas sztormu. W pewnym momencie obydwoje spadli z łodzi wprost do rozwścieczonej wody.
Connora wyłowiła Cheng Li, która zabrała go na pokład Diabla. Poznaje tam kapitana Molucco Wrathe, Bartholomewa, Cate Cord i wielu innych piratów. Zaczyna on tam swoje pierwsze pirackie potyczki, nauki i przygody.
Grace wyłowił Lorcan Furey. Zostaje ona ugoszczona na wysokim poziomie, nie mogła jednak wychodzić poza swoją kajutę. Nie wie dokładnie jaki jest to statek i poza Lorcanem nikogo nie zna. A przez jedzenie zawsze stawała się senna. Na dodatek miała przyjemność zobaczyć zachowanie pewnej osoby, która „Była to najstraszniejszy obraz, jaki widziała w życiu. Mężczyzna miał potwornie wykrzywione rysy: oczy jak jeziora ognia, usta zalane krwią. Przypominał raczej wściekłego psa niż człowieka. I zdawało się, że patrzy nie na nią, ale w nią.”
Rodzeństwo starało się dowiedzieć co się stało z drugą osobą.
Grace umożliwia to Kapitan Wampiratów. Podarował on jej lusterko dzięki, któremu zobaczyła co się dzieje z jej bratem. Po tej wizji doszła do wniosku, że jest martwa.. Jednak argumenty Lorcana, że nie jest martwa przekonują ja. Jednakże przez przypadek dowiaduje się, że Lorcan jest wampirem a statek, na którym się znajduje jest statkiem z szanty ojca. Na początku jest trochę zdezorientowana. Postanawia pójść do Kapitana Wampiratów aby dowiedzieć się czegoś więcej. Kapitan jak się okazało jest tajemniczą lecz dość miłą osobą. Pozwala Grace przebywać na pokładzie do dzwonu mroku.
Po wyjściu z kajuty kapitana Grace zauważa, że musiała wyjść innymi drzwiami niż weszła bo znalazła się na korytarzu prowadzącym w głąb statki. Postanowiła jednak nie wracać się i znaleźć inną drogę na pokład. Błądząc tak po statku trafiła do kuchni gdzie panował gwar z powodu uczty. Grace postanowiła pomóc. Po skończonej pracy została poczęstowana zupą, po której jak zawsze zasnęła. Obudziła się już po dzwonie mroku i wychodząc na pokład spotkała mnóstwo wampirów. Jedną z nich jest Darcy Flotsam, za dnia galion na statku. Grace zaprzyjaźnia się z nią. Jednak spotyka też mężczyznę, którego widziała już wcześniej. Jest tym razem normalny i nie zachowuje się jak wygłodniał zwierze.
Jednak jej obecność na statku została odkryta i chcąc nie chcąc musiała wystąpić na uczcie jako donor. Dowiaduje się, że donorzy to osoby, które co tydzień oddają krew wampirom po uczcie. Za oddawanie krwi wampirom mogą żyć na statku.... |
|
|