www.vampirates.fora.pl

Bonsai Abhorsen

Cytaty z książek, filmów, seriali itp.

[Mulder tłumacząc Scully zawiłości dotyczące kręgów w zbożu; ona jest jednak całkowicie pochłonięta jedzeniem sałatki] Trzy lata później, w roku 1994, bardziej skomplikowane formacje pojawiły się w tym samym czasie w dwóch różnych miejscach w Anglii. Później, w roku 1997, jeszcze bardziej skomplikowane formacje znaleziono... [pauza - najwyraźniej wreszcie zirytowało go to, że Scully nie zwraca na niego najmniejszej uwagi] ... a ja nie mam na sobie spodni.

Mulder: Scully?
Scully: Tak?
Mulder: Kocham cię.
Scully: [wymownie przewróciwszy oczami] Mulder, idź spać.

Mulder [w ciele Fletchera]: [przez zaciśnięte zęby, o Morrisie Fletcherze] Jeśli go zastrzelę, to będzie morderstwo czy samobójstwo?
Scully: Żadne z nich, bo ja zrobię to pierwsza.

Sculy:Mulder, kiedy znajdziesz moje zwłoki wpatrujące się martwym wzrokiem w lunetę, przez którą widać pijaków sikających i wymiotujących do rynsztoka, to wiedz, że w moich ostatnich chwilach myślałam o tobie. O tym, jak bardzo chcę cię zabić.

Usagi - Ukarzę cię w imieniu księżyca!!!
Oko Ryby - O matko!!! Jakie wy macie krótkie spódniczki!!! Nie wstyd wam tak chodzić i to jeszcze w takim wieku?
Usagi (do Chibiusy cicho) - Nie wstyd nam?
Chibiusa - Eeeeee chyba nie...
Usagi - NIE!!! NIE WSTYD NAM!!!

Fred lub George- Nie płacz Ginny wyslemy ci mnóstwo sów.
George lub Fred- Przyslemy ci sedes z Hogwartu

-Tak więc...po oczywistym i odrażającym oszustwie...
-Jordan!- warknęła profesor McGonagall
-To znaczy... po jawnym, oburzającym faulu...
-Jordan, ostrzegam cię..
-No dobrze juz dobrze. Filint o mały włos nie zabił szukającego Gryfonów...

Dr House: Operowałabyś swoja matkę?
Studentka #2: Oczywiście, że nie. Byłabym zbyt podenerwowana, nie mogłabym być obiektywna.
Dr House: Więc dlaczego upieracie się żeby traktować każdego pacjenta jak członka rodziny?