www.vampirates.fora.pl

Imię: Rosalie Lilian
Nazwisko: Delacroix
Wiek: kto by liczyl (17 w roku 1795)
Wygląd: Niska blondynka, o niebieskich oczach, czerwonych ustach, zaokraglona wszedzie tam, gdzie trzeba Wink

Człowiek c ...

- Wiele sie ostatnio dzialo. - poslalam przepraszajacy usmiech. - nadal szukam siebie... swoich wspomnien i tego, kim jestem, wiesz...

- U niej - skinelam glowa na Valerie, ktora z mina zadowolonego jeza saczyla piwo - na Nokturnie. W sumie, niedaleko Ciebie.
Usmiechnelam sie i napilam sie wina.

Otrzasnelam sie.
- Nic, nic.
Spojrzalam spowrotem na Any i jej zdezorientowana mine.
- Naprawde przepraszam! Na czym stanelysmy? Ah, tak... zwierzatka - usmiechnelam sie - troche tesknie za tym T ...

Zakrztusilam sie winem, gdy ponownie poczulam krew naplywajaca do twarzy.
- Valerie! - spojrzalam na Any.
- Przepraszam Cie za nia.

- Wiem - odparlam, odwzajemniajac usmiech i zabralam z kontuaru dwa kielichy, puszczajac oniemialemu barmanowi oczko. Zaprowadzilam Any do stolika w kacie.
- Wiec... co ostatnio ciekawego? Jak Twoje ...

Wchodze na sale ciagnac Any za soba.
- Wina! Wina dajcie!

- Może ja nie - chwycilam ja za reke - ale wiem, co napewno. Do tawerny!
Chwycilam ja za reke i, mamroczaca cos pod nosem i potykajaca sie, wyciagnelam z kajuty.

- Jakoś było - usmiechnelam sie delikatnie, po czym kleknelam przy niej i objelam ramieniem - Any, przecież widzę, że coś Się trapi... powiedz mi, ccę pomóc.

Zastukalam delikatnie do drzwi.
- 'Alo? Jest tam kto?
Nie slyszac odpowiedzi weszlam do srodka. Spostrzeglam Any pod sciana, placzaca, tulaca rysunek do piersi. Podbieglam do niej.
- O mój boże, An ...

Wprowadzam sie w charakterze naloznicy.
---
Wychodze znalezc Any.

Wchodze na forum, skarbie, ale jestem ukryta ;D

Kozy maja brody! xD

A swinki jak sa male to sa nawet urocze... Razz

^ Imo za duzo tego wszystkiego Wink

no i ten ciemnoniebieski kolorek jest dosc malo widoczny, az mi sie czytac nie chce...

I nie lubie Prison Break, baaardzo nie lubie... xD

Ja jestem koza... i za to nienawidze Chinskiego Zodiaku xD

- Oh, um, dziękuję. - odparlam, czujac, jak sie rumienie. Jeszcze nigdy, przez cale swoje zycie, nie czulam sie tak przy kims, kogo znalam pol wieczoru. Lekko poddenerwowana dopilam wino do konca.

Wysyp lipcowych jubilatek Smile

Tym razem zycze wszystkiego najlepszego (oraz duzo, duzo wiecej Wink

) Bonsai :* Wierszykow nie pisze, bo nie umiem, [url=http://www.encyclopedie-hp.org/images/mt/fred_geo ...

Ha, ode mnie rowniez, a jak Wink

I lat nie sto, ale tyle, ile tylko sobie zazyczysz Smile

Tort super Smile

i o jej, jej, Bella! Kocham Smile

Ale sto lat w wykonaniu lasek bym wolala ^^ tak czy siak, jest super, bardzo dziekuje :*:* Smile

A no i Doda Smile

Fajna laska, tylko image ma glupiej i zeps ...

Ja mam urodziny dzisiaj Razz

17, co by nie bylo Razz

Intensywnie wpatrywalam sie w dziewczyne, czekajac, az powie cos wiecej. W koncu nie wytrzymalam.
- Nie wjem, nie pamiętam. Mam mętlik w głowię, nie wjem nawet, skąd się tu znalazłam. - przez chwile ...

Odstawilam kieliszek i wytarlam sie serwetka.
- Rosalie. Rosalie Delacroix. - nie wiem, czemu, ale jakos dziwnie sie czulam... bylo mi strasznie goraco.

Weszlam do tawerny razem z napotkana dziewczyna. Zdalam sobie sprawe z tego, ze wciaz nie znam jej imienia. Gafa!
Podeszlysmy do lady i spojrzalam wyczekujaco na moja towarzyszke.

Poczulam, jak krew naplywa mi do twarzy. Zawsze, kiedy juz sie rumienilam, robilam to z cala swoja moca.
- T-taak, jasne. - Wymusilam w sobie zdenerwowany usmiech. O co mi chodzilo? Jeszcze nigdy nie ...

- Nie, nis. Po prostu czasami bywam łatłowierna... - spojrzalam w bok, delikatnie sfrustrowana. - Dziękuję, że pytasz.
Usmiechnelam sie do dziewczyny. Mimo, iz w zasadzie nei wiedzialam, kim jest, cz ...