www.vampirates.fora.pl

Diana River

Zaśmiała się cicho.
-Mam łaskotki.-szepnęła spojrzała na niego z lekkim uśmiechem.Pocałowała jego ramię,

Connor Tempest

Przycisnąłem ją do siebie i zabrałem się za jej spodnie o_O

Diana River

Co dziwne nie zaprotestowała. Gdy ściągnął jej spodnie została w samej bieliźnie.A on?Był już nagi xD

Connor Tempest

No właśnie o_O. Zdziwiło mnie że Diana nie protestuje. Była zmieniona. I gotowa na ten pierwszy raz? Hmmm... Odpiąłem jej stanik ale zostawiłem w spokoju stringi aby jej nie przegrzać ( czytaj: za bardzo nie podniecić )

Diana River

Pocałowała go go namiętnie i pierwszy raz jako ona,normalna dziewczyna,a nie smutna i wstydliwa myszka.

Connor Tempest

Odpowiedziałem jej zaborczymi pieszczotami całego ciała z TYM jednym małym wyjątkiem...

Diana River

Było jej ciepło.Przyjemnie ciepło.Przytuliła się mocniej do chłopaka.

Connor Tempest

Zacząłem powolutku ściągać jej stringi pieszcząc rękoma i ustami jej szyję...

Diana River

Mimo woli zadrżała.Czuła....hm...podniecenie.Pocałowała go nie za bardzo wiedząc co ma czynić.

Connor Tempest

Kiedy była już zupełnie naga położyłem się na przewróciłęm się tak że ja leżałem na łóżku a ona na mnie,,, Czekałem aż uczyni jakiś krok...

Diana River

Spojrzała na niego.Uśmiechnęła się delikatnie.Dłonią przejechała po jego ciele.Wolno,tak jakby starając się zapamiętać każdy fragment jego ciała.
I cóż ja mam uczynić? pomyślała.Pocałowała go w tors,schodząc coraz niżej.

Connor Tempest

Podciągnąłem ją pod siebie. Musiała to przejść. A ja byłem, powiedzmy, niecierpliwy. Zrobiłem to...

Diana River

Jęknęła gdy poczuła ból,lecz ten miną szybciej niż się pojawił rozpływając się w rozkoszy.

Connor Tempest

Usłyszałem jej jęk. Wturlałem się z nią pod kłdrę... Ta pulsowała szybko XD

Diana River

Czuła się cudownie.Rozkosz opływała jej ciało jak płaszcz.

Connor Tempest

Robilismy to jeszcze długo. A potem jakoś tak zasnęliśmy...

RANO

Obudziłem się. Przypomniała mi się wczorajsza noc... Pogładziłem Dianę po piersiach XD

Diana River

Zbudziła się pod jego dotykiem.Westchnęła przeciągając się.
-Witaj.

Connor Tempest

Uśmiechnnąłem się tylko. Wstałem i wsypałem dziwne czarne płatki kwiatów do kubków. Zalałem je wrzątkiem...

Diana River

Przypomniała sobie o wczorajszej nocy.Wstała i zaczęła się ubierać.

Connor Tempest

Ostudziłem kubki. Urzywając jednego ze znanych mi runów zapaliłem napoje. Wyglądalo to tak jak czarna, płonąca cherbata... Odstawiłęm kubki na blat i ubrałem tylko spodnie...

Diana River

Patrzyła na nie niego.Nie wiedziała co czuje.Wszystkie uczucia złączyły się w jedno.Skuliła się.
-Cholera.Czy ona nie może mnie choć raz posłuchać.-mruknęła

Connor Tempest

- Możesz jaśniej? - Zapytałem podając jej kubek

Diana River

-Och,to nic takiego.Po prostu Any znowu ma ból w ramieniu.-powiedziała krzywiąc się

Connor Tempest

Uśmiechnąłem się podając jej jeszcze raz płonący napój..

Diana River

-Nie dziękuję.-powiedziała odstawiając herbatę.Ubrała bluzkę.Przeczesała dłonią włosy.